Sulejów
Podklasztorze. Opactwo cystersów (obecnie hotel). "Opactwo"
brzmi prawie jak eufemizm; toż to warownia! Potężne kamienne mury,
baszty, otwory strzelnicze...
Za dnia i za
suchego jezdnia i nierówny chodnik pod drzewami wyglądają całkiem
przyjaźnie. Wczoraj wieczorem tonęły w mroku i wszędzie płynęły
rwące rzeki. Między ulicą a Pilicą szpaler rosochatych wierzb.
Wierzby? To dlaczego mają akacjowe liście? Ale pierwszy raz chyba
widzę rosochate robinie! A może to jakiś inny gatunek wierzby, np.
żyłkowana albo śniada?