niedziela, 24 maja 2015

Etap P3A: Niepokalanów - Miedniewice

W Zielone Świątki wyruszam z Niepokalanowa. Rzut oka na Bazylikę Mniejszą. Kawa i zmiana obuwia – w moich wspaniałych butach wędrówkowych od 3 tygodni bolała mnie kostka, nie pomagało obkładanie watą, więc wchodzą w grę tylko sandały, jeśli chcę przejść więcej niż kilometr. W obuwiu bez cholewek – nie ma problemu. Zresztą robi się upalnie.
Prosta droga do Szymanowa. Dęby. Ptaki w krzakach i drzewach. Zapachy kwiecia (bez, kalina, ...). Przy drodze wysokie zboże-samosiejka (bo na polu co innego). Idę chodnikiem przy szosie, ale ruch minimalny.

niedziela, 3 maja 2015

Etap P01: Warszawa - Grodzisk Mazowiecki

To właściwie początek "mojego" szlaku. Od domu do miejsca, z którego zacząłem wędrówkę przed 15 miesiącami.
Maj. Najpiękniejszy miesiąc roku! Łąki i trawniki ukwiecone żółtymi mleczami, w ogrodach też pełno kwiatów, a na drzewach świeżutka, jasnosoczysta zieleń. I cały czas śpiewają ptaki. Tak wygląda wiosna – także tu, w mojej dzielnicy Warszawy.