środa, 20 lutego 2019

Droga i droga


Jakubie! Tak byłoby prościej:

Być już w drodze.

Każdego dnia naprzód

nie oglądając się za siebie,

nie musieć z niczym zostawać.

Minąć – i już. Wybrać nowe.

Być w drodze – o ile to prostsze!

Jakubie – jakże ci zazdroszczę!

O ile trudniejsze jest Camino

stale na tym samym miejscu

gdzie zechciał postawić nas Ten

co nas tu przysłał.

Iść – to proste i jasne.

O wiele trudniej

Trwać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz